niedziela, 6 lipca 2014

Prolog.

Przeczytaj informację pod tekstem! :-) 
_______________________________________________________________
Piątek- to dzień, który wyczekiwany jest niczym wybawienie. Nawet jeśli rok szkolny dopiero startuje.
Ostatnie siedem godzin i prawie trzy wolne dni! Jeśli mówimy już o szkole- trzeba wspomnieć, że jesteś osobą lubianą zarówno w gronie nauczycieli jak i uczniów. Autobus jest jak zwykle punktualny zabiera grupkę nastolatków punktualnie o siódmej trzydzieści. Punktem docelowym jest liceum w Jastrzębiu- Zdroju. Wracając do Ciebie, trzeba przyznać, że jesteś szczęściarzem! Twoje występy w profesjonalnej siatkarskiej lidze oprócz ogromnej satysfakcji oraz chęci do jeszcze cięższej pracy dają ci wiele komfortu jeśli chodzi o aspekty poza sportowe. W szkole uczy się spora grupa nastolatków nastawionych na sport, przez co podział tak zwanej hierarchii popularności jest tu podzielony niczym w amerykańskim filmie dla nastolatków. W tym wszystkim najlepsze jest to, że ty zajmujesz najwyższe miejsce.
Jak to zwykle bywa, wszystko musi mieć swój porządek i swoje miejsce- nawet w autobusie. Bez zastanowienia zaraz po wejściu do pojazdu kierujesz się na swoje miejsce. Jakież ogromne jest twoje zdziwienie na widok dziewczyny zwróconej twarzą do okna. Jak każdy człowiek zauważasz najpierw w co jest ubrana, czarne spodnie szara koszulka oraz czarny sweterek i włosy upięte w wysoki kok, zdecydowanie nie w twoim typie! Nigdy wcześniej nie spotkałeś się z taką sytuacją. Przeciągasz ręką po karku aby wymyślić coś sensownego. Dziwi Cię to, że nie wiesz co masz powiedzieć, czujesz dziwny strach. W końcu zbierasz się na odwagę aby zwrócić uwagę dziewczynie.
-Przepraszam- Zaczynasz łagodnym aczkolwiek zdecydowanym głosem, lecz nie słyszysz odpowiedzi.
-Przepraszam- mówisz jeszcze raz tym razem zdecydowanie głośniej, i odwracasz głowę aby rozejrzeć się po pojeździe. Nie ma nikogo "ważnego".
W uszach dziewczyny dostrzegasz słuchawki i już wiesz co jest przyczyną jej zachowania. Dotykasz ją lekko w ramie nie spodziewając się jej nagłej reakcji. Dziewczyna podskakuję na fotelu jak poparzona i gromi Cię spojrzeniem.
-Czego chcesz?- pyta starając się aby jej głos brzmiał jak najsilniej, niestety z marnym skutkiem.
Właściwie to myślisz, że mógłbyś sobie odpuścić to "królewskie miejsce" ale zauważasz Adama, brata Marty- najpopularniejszej dziewczyny w szkole.
-To moje miejsce- Mówisz głośno.
-Miejsca są dwa poza tym nie widziałam  tu żadnej kartki- mówi dziewczyna po czym wkłada słuchawki do uszu oznajmiając tym samym koniec rozmowy.
Siadasz obok niej, zastanawiając się dlaczego nigdy wcześniej jej nie widziałeś, lub nie pamiętasz jej twarzy. Jakaś niewytłumaczalna siła, głos w twojej głowie nakłaniał Cię do poznania jej imienia.
Pociągnąłeś za kabelek od słuchawki aby zwrócić na siebie uwagę, Dziewczyna odwróciła się patrząc na Ciebie z morderczym spojrzeniem.
-Czego znowu?- Zapytała oschle.
-Jestem Kuba a ty?- twój głos był całkiem inny niż jej, przyjemny.
-Róża.- Odpowiedziała krótko jednakże o wiele przyjemniejszym głosem.
-Jak ten kwiatek?- Wypaliłeś głupio.
-Och cóż za zawiedzenie, że nie mam kolorowych płatków i nie rosnę w ziemi.
Nigdy nie było Ci łatwo z tym imieniem, już od przedszkola zaczęły się docinki oraz głupie żarty. To nie zmieniło się do dziś. Zmieniło się za to twoje nastawienie do ów imiona- kiedyś powodowało sprzeczki w twoim domu- teraz zaakceptowałaś je w pełni.

Pomimo iż siedziałeś zwrócony głową do frontu autobusu twój wzrok uciekał ciągle na sylwetkę Róży, następnie odwracałeś się szybko karcąc swoje zachowanie w myślach. Ta sekwencja podczas tej podróży zdarzała się zdecydowanie za często.
__________________________________________________________________________
Cześć i czołem! Zaczynam nową przygodę- pisanie bloga! Tym razem już na poważnie ;-) Muszę zacząć od tego, że pomysł narodził się w mojej głowie około trzeciej w nocy! Wzięłam zeszyt i zaczęłam pisać. I tak oto jest. Mam nadzieje, że szybko nie przejrzycie mojego pomysłu ;) Zaplanowałam mniej więcej dziesięć rozdziałów, może trochę krótszych niż ten powyżej. u góry także macie zakładki z bohaterami, oraz spamem i muzykę. Jeśli chodzi o dodawanie rozdziałów to postaram się dwa razy na tydzień- sami wybierzecie kiedy w ankiecie ;-)
Oczywiście wszystko co tu publikuję to wytwór mojej wyobraźni i nic takiego raczej nie miało miejsca ( mam nadzieję, że to wiecie). Kończąc mój dość obszerny wstęp zachęcam do pozostawieniu po sobie jakiegoś śladu (komentarze). Dziękuję i do następnego! 

7 komentarzy:

  1. jejciuu;)) cos wspanialego;) informuj mnie na tt/ @Resowiaczka29a
    Zapraszam do mnie mocjednegospojrzenia.blogspot.com licze ,ze zosatwaisz po sobie komentarz;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz ;-) Mam twoje opowiadanie otworzone w przeglądarce więc zaraz zabiorę się za czytanie :3

      Usuń
  2. Kubuś i wszystko jasne ♥ zapraszam do siebie living-in-suffer.blogspot.com
    Informuj mnie prosze w zakladce spam o nowych rozdziałach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe co Róża ma w sobie takiego, że Kuba nie mógł oderwać od niej wzroku.. zdecydowanie czekam na więcej i zostaje :))

    PS. W prawdzie zakończyłam juz opowiadanie ale zapraszam gorąco na inne oblicze Ziomka http://odezwij-sie.blogspot.com/
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W następnych rozdziałach się wszystko wyjaśni ;-)
      Dziękuję za lekturę przed snem ;D

      Usuń
  4. jest juz niwy rozdział zapraszam;) mocjednegospojrzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń